Monday, December 15, 2008

nie mam nic do powiedzenia

2 comments:

Anonymous said...

A co tam u Stanisława z Łodzi ?
Niewątpiwie od Stefana z Warszawy bardziej wycofanego politycznie jednakże zaciekawionego?

Fitka said...

Nie mam pojęcia co u Stanisława... a co? coś ciekawego? Bo tak - Herman milczy... może zapadł w sen zimowy? Już dawno nie było żadnego balu u Senatora... M. - tylko seks... kurcze... nudy, nudy...