Fitka
Napój bezwonny i w zasadzie bezsmakowy, w kolorze silnie rozwodnionego brązu, z gęstym osadem na dnie naczynia (najlepiej szklanki); doskonały dla spragnionych ust w gorące letnie wieczory lub nad ranem po szampańskiej zabawie.
Posiada bogatą historię, sięgającą początków XX wieku; w tej chwili zapomniany. Łatwo dostępny, niedrogi; w domowych warunkach można go przygotować bez zbędnych ceregieli.
Najlepiej smakuje zimny (ale nie z lodówki) lub letni, bez oliwki i nie wstrząsany.
1 comment:
biedny maly zapomniany napoj :(
Post a Comment